Bałkany, przełom 1918 i 1919 r. Wygasa pierwsza wojna światowa, ale oddział kapitana Conana, specjalizujący się w działaniach na tyłach wroga, zachowuje gotowość bojową. Conan, odważny i bezlitosny dowódca, postrzega wojnę bez większych emocji. Godzi się na rozlew krwi, widząc w tym konieczność dziejową. Pewnego dnia znudzony bezczynnością oddział napada na bukareszteński klub. W czasie zamieszania giną dwie osoby. Przeciwko Conanowi zaczyna toczyć się rozprawa w sądzie wojskowym. Oskarżycielem jest przyjaciel dowódcy.